Villa Buki – recenzja + czy warto wybrać się do Jastrzębiej Góry

Dość spontanicznie podjęliśmy decyzje, aby spędzić część majówki nad polskim morzem. Tak na prawdę do ostatniej chwili nie było wiadomo, czy pogoda dopisze (nie wierzymy prognozom długoterminowym). Kiedy jednak w sobotę okazało się, że ma być piękna pogoda przez najbliższe 3 dni, zarezerwowaliśmy nocleg i wyruszyliśmy w drogę.

Kurort

Wybór padł na Jastrzębią Górę, głównie z powodu lokalizacji. Dość szybko można się tam dostać z autostrady A1, którą przyjechaliśmy z południa nad wybrzeże. Co ciekawe, na terenie kurortu znajduje się najdalej na północ wysunięty punkt w Polsce, gdzie ustawiono obelisk o nazwie Gwiazda Północy.

Sama Jastrzębia jest też niezłym punktem wypadowym na przykład na Półwysep Helski, który chcieliśmy odwiedzić oraz do Trójmiasta (o tym w kolejnych postach).

Miasteczko jest dużo spokojniejsze od pobliskiego Władysławowa. W związku z tym, nie ma tu również aż tylu rozrywek, chociaż znajduje się tu kilka klubów i dyskotek dla lubiących szaleć do białego rana. To nie nasze klimaty, więc nie możemy wam powiedzieć jak w nich jest. Najpopularniejszym miejscem, gdzie w sezonie można spotkać licznych turystów, jest Promenada Światowida. Usytuowany jest tutaj mały skwerek z fontanną, a wzdłuż ulicy stoją sklepiki z pamiątkami, wędzarnie ryb oraz atrakcje dla dzieci.

Dużo lepszą, jak dla nas rozrywką, jest na przykład spacer po Nadmorskim Parku Krajobrazowym. Na jego terenie można pochodzić po wąwozie Lisi Jar, którego głębokość osiąga nawet 50 m.

Plaża

Plażę w Jastrzębiej Górze można albo kochać albo nienawidzić. Musicie być przygotowani na to, że aby się na nią dostać, będziecie musieli zejść z klifów. Jest to dość spore nieudogodnienie, szczególnie dla mniej sprawnych osób.

Wejść na plażę jest kilka, a najbardziej łagodne są na zachodzie. Jednym z najpopularniejszych jest natomiast niedawno modernizowane zejście numer 23. Obok schodów jest tam również zjazd dla służb, mimo zakazów korzystania z niego, wiele osób wykorzystuje to miejsce na zjechanie na plażę wózkami. Kolejnym równie popularnym zejściem na plażę jest to usytuowane na końcu Promenady Światowida (numer 24).

Sama plaża jest piaszczysta i dość szeroka i im dalej na wschód, tym więcej kamieni, więc nie polecamy udawać się tam na plażowanie. Widoki na pewno nie są monotonne, właśnie za sprawą wyżej wymienionych klifów.

Przechadzając się plażą będziecie mogli również natknąć się na mur oporowy, zbudowany z olbrzymich głazów, na których można przysiąść.

Dużym atutem klifów jest to, że można z nich oglądać przepiękne zachody słońca. Jeden z nich możecie zobaczyć nagrany poniżej.

Nocleg w Jastrzębiej Górze – Villa Buki

Zatrzymaliśmy się w Villi Buki, która znajduje się na ul. Bukowej (link). Rezerwując nocleg w ostatniej chwili w majówkę, nie mieliśmy zbyt dużego wyboru, jednak kilka miejsc miało wolne pokoje.

Wybór padł na te miejsce, ponieważ wrażenie zrobiła na nas nowoczesna architektura oraz niekonwencjonalne rozwiązania w pokojach. Lokalizacja również zachęcała, bo odległość od morza to tylko 8 min, a od głównej promenady dzieliło nas 5 min.

Pokój bardzo przypadł nam do gustu, nowocześnie urządzony, z udogodnieniami w postaci telewizora, wyposażonej lodówki, sejfu, suszarki czy czajnika elektrycznego. Najbardziej zaskakującym elementem wystroju była przeszklona łazienka. Jest to dość fajne rozwiązanie, ponieważ w ciągu dnia nie trzeba zapalać tam światła. Spodobały się nam również kamienie, które leżały w rogu pokoju, wprowadzały trochę natury oraz kojarzyły się z morzem.

Przez całą willę przewijają się również elementy związane z drzewami (nazwa obiektu zobowiązuje!). W pokoju były to naklejki dekoracyjne na ścianę, a na korytarzu elementy drzew na wykładzinie.

Śniadanie jest wliczone w cenę noclegu, serwowane w formie bufetu szwedzkiego. Wszystko było bardzo smaczne i na bieżąco donoszone przez obsługę. Dużym wzięciem cieszyła się sokowirówka, którą można było wykorzystać do wyciśnięcia sobie świeżego soku z owoców i warzyw.

Widok z pokoju był całkiem w porządku (możecie zobaczyć go poniżej), ale to nie jedyne miejsce, z którego można było podziwiać okolicę. Do godziny 22, do dyspozycji gości jest dostępny taras widokowy, gdzie znajdują się leżaki. Można tu również posiedzieć w stylowych koszach i powdychać pełne jodu powietrze sącząc przy tym zimne piwko.

Dla bezpieczeństwa, na ekranie telewizora w pokoju, dostępny jest podgląd z kamer zainstalowanych dookoła budynku, aby być pewnym, że jest wszystko w porządku z samochodami zaparkowanymi na dość sporym parkingu.

Dodatkowo na terenie willi funkcjonuje ogólnodostępne SPA. Bez dodatkowych opłat można korzystać między innymi z sauny i jacuzzi, a za dodatkową opłatą dostępne są również przeróżne zabiegi kosmetyczne.

Jako minusy, możemy tutaj jedynie wskazać dość niewygodne łóżko z twardym materacem oraz zbyt dużymi poduchami, a także brak półek na kosmetyki pod prysznicem (który jest dość sporych rozmiarów).

Atrakcje w okolicy

Co zobaczycie w okolicy?

Dębki – jeszcze bardziej kameralny kurort, gdzie uciekają wczasowicze nie znoszący tłumów.

Rozewie – gdzie będziecie mogli zobaczyć i zwiedzić latarnię morską oraz pochodzić po kamienistej plaży.

Władysławowo – większy kurort dla szukających wrażeń i rozrywek. Znajdziecie tam między innymi: liczne kluby i dyskoteki, lunapark, przystań rybacką, muzeum motyli.

Wąwóz Chłapowski – krajobrazowy rezerwat przyrody.