Półwysep Helski jest jednym z najpopularniejszych miejsc nad polskim morzem, gdzie w sezonie odpoczywają tłumy Polaków i obcokrajowców (głównie z Niemiec). Szczególnie ze względu na liczne ataki terrorystyczne i niestabilną sytuację zagranicą, polskie wybrzeże (ku uciesze rodzimej turystyki) zbiera z tego tytułu plony.
Jednymi z najbardziej obleganych miejscowości są Jastarnia i Jurata. W tym poście postaramy się wam o nich opowiedzieć, aby ułatwić wam zadanie w podjęciu decyzji, którą miejscowość najlepiej wybrać na swój wymarzony urlop.
Nazwy miejscowości
Z nazwą jednej z miejscowości związana jest legenda. Bogini Jurata zakochała się w ubogim rybaku, niestety mezalians nie spodobał się jej ojcu. Za karę jej podwodny bursztynowy pałac został rozbity na kawałki, które według legendy można do dziś znaleźć na brzegu morza. Szkoda, że nie jest to takie proste i bursztynu nie ma aż tyle co kiedyś, a szansa na znalezienie nawet najmniejszego graniczy z cudem.
Nazwa Jastarnia nie jest już tak ekscytująca. Pochodzi bowiem albo od słowa oznaczającego coś jasnego lub od słowa Jastra, które w języku kaszubskim oznacza Wielkanoc.
Kaszubski
Wystarczy przejść się do portu, aby usłyszeć kaszubski, tak powszechnie używany przez lokalnych rybaków. Można też spojrzeć na tablice informacyjne, które w większości również są tłumaczone na ten język regionalny. Mieliśmy spory problem, aby zrozumieć mowę lokalsów, na początku wydawało nam się nawet, że te osoby nie są z Polski. Kaszubskiego możecie posłuchać na przykład tutaj w radiu w całości prowadzonym w tym języku.
Atrakcje i aktywny wypoczynek
Największą atrakcją Juraty oraz Jastarni jest ich położenie oraz wyjątkowy mikroklimat. Oddychanie powietrzem pełnym jodu, to samo zdrowie. Nawet tylko ze względu na to warto tutaj przyjechać. Na szczęście oprócz powietrza są również wspaniałe widoki oraz szerokie plaże, na których w sezonie letnim przyjezdni leżą na ręcznikach i smażą się jak skwarki.
Jurata i Jastarnia rozpieszczają swoich odwiedzających i oferują dwie opcje. Można albo iść nad Zatokę Pucką i cieszyć się spacerami i jazdą na rowerze na malowniczej trasie rowerowej wzdłuż migoczącej w słońcu wody. Albo iść nad Bałtyk i oglądać znajdujące się daleko na horyzoncie statki transportowe.
Obie miejscowości mają mola, dłuższe i szersze z nich znajduje się w Jastarni. Tutaj również warto wybrać się do portu i popodziwiać zacumowane żaglówki oraz kutry. Jurata ma nieco bardziej ekskluzywny wydźwięk, można to zauważyć szczególnie w okolicach molo, gdzie powstały luksusowe apartamentowce i wciąż budowane są nowe.
Jastarnia natomiast większy nacisk kładzie na sporty wodne i aktywny wypoczynek. Znajduje się tam wiele szkółek kitesurfingu i surfingu oraz wypożyczalnie sprzętu sportowego. Chociaż ciut luksusu znajdzie się i tutaj – wystarczy spojrzeć na Dom Zdrojowy Hotel SPA.
Jak poruszać się między miejscowościami bez samochodu?
Między miejscowościami możecie poruszać się jeżdżącym dość często pociągiem, który dojeżdża do samego Helu. Jeździ tam też ciuchcia, która w nieco wolniejszym tempie zawiezie was do celu. Trzeba jednak się liczyć z tym, że może ona ugrząźć w korku – szczególnie w sezonie i podczas długich weekendów, kiedy na półwysep zjeżdża wielu turystów.
Oczywiście istnieje również opcja przejścia do sąsiadujących ze sobą miejscowości plażą, wzdłuż Bałtyku. Spacer po lekko zapadającym się piasku i maczanie stóp w morzu to sama przyjemność i naturalny peeling. Może po drodze znajdziecie jednak jakiegoś bursztynka ? 🙂
Czy wiesz, że ...
Dokonując zakupów i rezerwacji z poniższych linków, możesz wesprzeć tego bloga bez dodatkowych kosztów. Dziękuję za wsparcie 🥰