Zalipie – magiczne miejsce w województwie małopolskim

Podczas majówki odwiedziłam rodzinę we wschodniej części Polski, ale o tym już wkrótce na blogu. W drodze powrotnej zatrzymaliśmy się w ciekawym miejscu, które już od dawna chciałam odwiedzić. Zalipie, bo o nim mówimy, to mała wieś w województwie małopolskim, niedaleko Tarnowa. Nie jest to typowa wieś, bo uważana jest za najpiękniejszą w naszym kraju.

Początkowo zaskoczył nas kompletny spokój, brak turystów i ruchu samochodowego. Nawet zaczęliśmy się zastanawiać, czy dobrze trafiliśmy. Tym bardziej podczas majówki, spodziewaliśmy się tutaj tłumów. Kiedy zobaczyliśmy pierwsze malowane chatki, dzięki którym Zalipie jest takie popularne, wiedzieliśmy, że to jednak tutaj. Lekko zagubieni, pierwsze kroki skierowaliśmy do Domu Malarek, gdzie liczyliśmy na dalsze instrukcje.

Przy Domu Malarek stoi ekspozycja malowanej chatki wraz ze studnią, gdzie można spędzić niebezpiecznie długo czasu pozując do zdjęć 😉 Tuż obok znajduje się przepięknie zdobiony zegar słoneczny oraz altanka, gdzie możecie nieco odpocząć po podróży.

Wnętrza Domu Malarek są równie ładne, możecie tutaj zobaczyć namiastkę wnętrz zalipiańskich chatek, kupić pamiątki oraz co najważniejsze dowiedzieć się gdzie warto się udać, aby zobaczyć i dowiedzieć się o Zalipiu jak najwięcej. Przemiła Pani opowiedziała nam, które zagrody są warte odwiedzenia i które przyjmują turystów, bo nie wszyscy mieszkańcy życzą sobie, aby obcy ludzie wchodzili im na posesję. Oprócz malowanych gospodarstw, polecono nam, by udać się do Kościoła pod wezwaniem św. Józefa, który jest również przepięknie pomalowany. Nie starczyło nam jednak czasu żeby się do niego wybrać.

Malowanie swoich gospodarstw nie wymarło mimo upływu czasu. Co roku organizuje się tutaj konkurs na najpiękniej wymalowaną zagrodę. Konkurs „Malowana Chata”, organizowany jest przez Muzeum Okręgowe w Tarnowie oraz Dom Malarek w Zalipiu i jest to najdłużej trwająca rywalizacja w zakresie sztuki ludowej w Polsce. Bardzo fajnie, że takie tradycje są nadal podtrzymywane, bo dzięki nim istnieją jeszcze tak wyjątkowe miejsca. W Domu Malarek obywają się również różnego rodzaju warsztaty plastyczne, więc jeśli chcielibyście się na jakieś załapać, warto sprawdzić przed kalendarz wydarzeń.

Nie wiem, czy byłabym usatysfakcjonowana Zalipiem, jeśli jechałabym tutaj wiele kilometrów specjalnie tylko po to aby zobaczyć to miejsce. Ale zdecydowanie polecam odwiedzić je, jeśli jesteście przejazdem w okolicy. Przystanek w takim miejscu, gdzie ma się wrażenie, że czas zatrzymał się w miejscu, jest na prawdę wyjątkowe.